Cóż może być gorszego dla sztuki nad wyczerpania form, pomysłów. Kiedy sztuka osiąga pewien stopień schematyzmu, skonwencjonalizowania, mówimy o gatunkach. Jednakże gatunki mają to do siebie, że się wypalają, zużywają. Dlaczego? Ponieważ czytelnik w końcu dochodzi do wniosku, że takich dzieł ma już po prostu dość. Powieść kryminalna w wydaniu Agaty Christie była z pewnością kiedyś wielkim literackim wstrząsem. Dziś również chętnie się czyta jej powieści, jednakże nikt już nie myśli, by pisać i wydawać książki w stylu angielskiej pisarki. Powieść kryminalna, opowiadania kryminalne nadal są popularne, jednakże już w całkiem innej formie. Była już powieść kryminalna w klasycznym wydaniu, był już czarny kryminał, dziś chętnie się pisze kryminały, które czerpią inspiracje z różnych gatunków i odmian literackich. Dlatego gatunek wciąż żyje i ma się dobrze. Nie inaczej jest z innymi formami literackimi, pisać wiersze i wierszyki może każdy, ale, by poezja trafiła do odbiorcy musi być napisana tak, jak oczekują tego czytelnicy.
