Osa osy nie ruszy – tak mawia stare porzekadło. Znaczy to tylko tyle, iż osa nie użądli nikogo o ciętym i jadowitym charakterze. Nic bardziej mylnego. Osy żądlą każdego – małych i dużych, biednych i bogatych, uprzejmych i grubiańskich. Im to bez różnicy. A użądlenie przez osę tylko na pozór może wydawać się błahostką. Tak naprawdę bowiem należy w takim wypadku upewnić się, czy zdrowie – a co najważniejsze życie – osoby poszkodowanej nie jest zagrożone. Co na użądlenie osy działa najskuteczniej i jak uratować osobę użądloną – dowiecie się tego z dalszej lektury.
Ważne jest to, aby wiedzieć, co tak naprawdę użądliło poszkodowanego. Osy bowiem często mylone są z pszczołami. Pszczoły naturalnie także żądlą, ale nie tak groźnie dla zdrowia i życia jak osy. Ponadto osa może użądlić wiele razy – w przeciwieństwie do pszczoły. Jak je rozróżnić? Osy są dłuższe i smuklejsze od pszczół, a te z kolei są bardziej owłosione i ciemniejsze.
Pierwszym i najbardziej charakterystycznym objawem użądlenia przez osę jest opuchlizna. Ale musimy obserwować, czy nie pojawiają się kolejne objawy – znacznie bardziej niepokojące. Bo gdy użądlony przez osę jest uczulony na jej jad, może u niego nastąpić wstrząs anafilaktyczny – skutkujący zatrzymaniem akcji serca i zgonem.
Jak natomiast złagodzić ból towarzyszący użądleniu? Bez wątpienia pomocne okażą się okłady z lodu. Istnieją także liczne preparaty przeciw użądleniom przez osy – najczęściej w postaci rozmaitych maści. Pomocne mogą się okazać także domowe sposoby – takie jak posmarowanie użądlonego miejsca cebulą.
Z jakich jednak metody byśmy nie korzystali, liczy się czas – im szybciej zareagujemy i zastosujemy odpowiednią metodę, tym szybciej złagodzimy skutki użądlenia.
