Płyn znajdujący się w skrzyni automatycznej zapewnia jej smarowanie, chłodzenie, a także ciśnienie hydrauliczne niezbędne do pracy. Oznacza to, że jego poziom musi być zawsze odpowiedni, w innym przypadku przekładnia nie będzie działać prawidłowo. Dojdzie wtedy także do zniszczenia wrażliwych na brak lubrykacji podzespołów wewnętrznych. W dzisiejszym poradniku dowiemy się w jaki sposób możemy samodzielnie sprawdzić poziom oleju w skrzyni automatycznej. Z uwagi na podobieństwo konstrukcji przekładni, informacje tu zawarte stosują się do znakomitej większości rozwiązań obecnych na rynku.
Lokalizujemy bagnet
Pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to zlokalizować przyrząd pomiarowy, popularnie zwany bagnetem. Ma on bardzo podobną konstrukcję do tego, którym sprawdzamy poziom oleju silnikowego, czasami jednak dostęp jest trudniejszy. Najlepiej więc w tym celu zajrzeć do książki obsługi pojazdu, gdzie z pewnością będzie dokładnie wyjaśnione gdzie bagnet się znajduje. Warto to zrobić jeszcze z tego powodu, że dowiemy się od razu jakie warunki muszą być spełnione, by pomiar był prawidłowy. Automatyczne skrzynie biegów trzeba bowiem poddać określonej procedurze, by zapewnić poprawność odczytu poziomu płynu.
Uruchamiamy silnik
Praktycznie wszystkie automatyczne przekładnie, poza nielicznymi wyjątkami, wymagają odpalenia silnika do sprawdzenia poziomu oleju. Wynika to z tego, że wtedy zaczyna działać pompa, która wtłacza część płynu do konwertera momentu obrotowego. Dopiero w tej sytuacji pomiar możemy uznać za wiarygodny. Gdybyśmy wyciągnęli bagnet na zgaszonym motorze, poziom będzie znacznie wyższy od poprawnego, z uwagi na ścieknięcie oleju z różnych zakamarków do głównej miski. Naprawa automatycznych skrzyń biegów musi być najczęściej wykonywana właśnie dlatego, że kierowca nie wiedział jak poprawnie sprawdzać stan oleju, bądź nie robił tego wcale. Część przekładni wymaga dodatkowo ustawienia dźwigni wybieraka biegów w pozycji „N” (luz), ponieważ na „P” (parking) główna pompa oleju jest wyłączona.
Oznaczenia HOT oraz COLD
Gdy wyciągniemy bagnet pomiarowy, znajdziemy na nim dużo różnych znaczników, w przeciwieństwie do miarki oleju silnikowego gdzie są tylko dwa. Przede wszystkim zauważymy wskazania HOT oraz COLD i odpowiednie dla każdego z nich poziomy minimalne i maksymalne. Gdy silnik i skrzynia są zimne, należy posługiwać się skalą obok oznaczenia COLD (lub „C”) – płyn powinien znajdować się pomiędzy oznaczeniami MIN oraz MAX. Natomiast po rozgrzaniu pojazdu odczyt przeprowadzimy analogicznie przy oznaczeniu HOT (lub „H”). Niektóre automatyczne skrzynie biegów wymagają uprzedniego nagrzania, by mieć pewność co do wskazania bagnetu oleju. Dlatego opis całej procedury powinniśmy skonsultować z książką obsługi pojazdu.
Jeśli zauważymy, że poziom jest niski, koniecznie dolejmy oleju odpowiedniego typu i gatunku. Nie próbujmy jechać bez dolewki, ponieważ może się to skończyć nieodwracalnym uszkodzeniem przekładni. Naprawa automatycznych skrzyń biegów jest operacją bardzo skomplikowaną i drogą, dlatego powinniśmy podejść do kwestii sprawdzania, dolewania oraz wymian oleju bardzo poważnie.